Karuzelka dla niemowlaka to nie tylko moda, ale bardzo przydatny gadżet. Zarówno dla zapracowanej mamy, która pragnie chwili spokoju, jak i maluszka, któremu czasem nudzi się leżenie w łóżeczku, czy foteliku. Jeszcze 10 lat temu na rynku były dostępne głównie karuzelki przykręcane na łóżeczko, które pracowały na zasadzie sprężynowej. Elektroniczne gadżety dopiero wchodziły do sklepów, by szybko zadomowić się u nas na dobre. Obecnie półki sklepowe uginają się od nadmiaru wszelkiego rodzaju akcesoriów, które mają za zadanie uprzyjemnić życie mamie i dziecku, a także stymulować maluszka do rozwoju. Wybór karuzelki jest oczywiście uzależniony od potrzeb i preferencji rodzica.  Bez pozytywki Karuzelka, która nie wydaje żadnych dźwięków, a jedynie obraca się przykuwając uwagę wzrokową. Do wyboru są modele czarnobiałe i wzorzyste, albo kolorowe z zabawkami. Grające Karuzelki grające posiadają z reguły kilka programów, z czego każdy wygrywa inną melodię. Przeważnie są to utwory z gatunku muzyki poważnej. Posiadają tryb głośny i cichy. Rozwijają zmysł wzroku i słuchu. Polecane w czasie aktywności dziecka.  Z projektorem Niektóre karuzelki są wzbogacone także o projektor, który w ciemności rzuca obraz na sufit. To dobry sposób na to, aby wyciszyć dziecko, gdy w pokoju panuje półmrok.  Do kąpieli Taką kauzelkę można zamontować na wanience dziecięcej, ale nadaje się także do dużej, dorosłej wanny. Figurki, które są na niej zamontowane wykonane są z plastiku, aby łatwiej można je było suszyć. Posiadają także inne ciekawe dodatki, np.: lusterka, wiaderka zbierające wodę, siteczka, zwierzątka rozpryskujące wodę itd. Taka zabawka nadaje się dla niemowląt i starszych dzieci, jako że figurki są odczepiane i mogą służyć jako zwykła zabawka do kąpieli.  Do fotelika Dzieci często jeżdżą w fotelikach samochodowych. Jazda autem drastycznie ogranicza nasze możliwości rozbawiania malucha. Aby ułatwić wszystkim podróżowanie stworzono specjalne karuzelki, które można zamontować na foteliku. Ale bez obaw, nie trzeba zatrzymywać się co kilkanaście minut, aby włączyć ponownie zabawkę. Karuzelka uruchamia się sama za każdym razem, kiedy dziecko płacze dłużej, niż 8 sekund. Genialny wynalazek :)